Siemka. Jestem załamana. Coraz mniej osób komentuje. D:
Specjalnie na zamówienie Miko! <3
+ znowu ta sama forma, co w poprzednim, no i jest dłuższe :3
Ale... dziwniejsze xD jestem sadystką ._."
Specjalnie na zamówienie Miko! <3
+ znowu ta sama forma, co w poprzednim, no i jest dłuższe :3
Ale... dziwniejsze xD jestem sadystką ._."
Krzyczysz. Łzy płyną
nieprzerwanie.
~Świadomie cię niszczę.
Nie przerywam. Wzmacniam ruchy, patrząc na twą wykrzywioną w bólu twarz.
~Biorę cię. Wciąż i wciąż. Od nowa.
- R - Ryūji , nie dam rady… - szepczesz pobladłymi wargami.
Wplatam palce w twoje włosy, gwałtownie wpijając się w te kuszące usta. Odwracasz głowę w geście protestu.
~Dręczę cię.
Osiągam najwyższe spełnienie w twoim wnętrzu. Jęczysz, gdy opadam na twe ciało, dysząc ciężko z wysiłku.
- Bon… - szepczesz, kryjąc twarz w dłoniach. Wstrząsa tobą szloch.
~Nie potrafię przeprosić.
~Nie potrafię przestać.
Ściskam twe ramię, chcąc zatrzymać cię przy sobie, chociaż i tak nigdzie się nie wybierasz.
~Tracę głowę. Nie umiem się powstrzymać.
Przestajesz płakać. Patrzysz tępo w sufit. Ogarnia cię apatia.
~Coś ściska mi serce…
Patrzę na twoje ciało, którego tak pragnę. Ciało – teraz oznaczone malinkami, śladami zębów, sińcami i zadrapaniami.
Przenoszę wzrok na twoją piękną twarz i czuję przemożne pragnienie, by cię pocałować.
~Moja obsesja na Twoim punkcie…
- Dlaczego nie odejdziesz? – pytam, bo to od początku nie daje mi spokoju.
- Ktoś taki jak ty tego nie zrozumie – odpowiadasz, zamykając oczy.
~Być może masz rację.
Całuję cię niemal czule.
~Niemal.
Odwzajemniasz się.
~Co to za uczucie…?
- Rin… - szepczę, próbując dociec, co niepokoi me serce.
Patrzysz na mnie pięknymi oczami, pełnymi bólu i…
~Właśnie, czego?
- Potrafię tylko ranić – wypowiadam na głos swoje myśli.
Ta obsesja…
Czuję, że znów muszę znaleźć się w tobie.
~Robię to.
Znów krzyczysz. Jesteś zmęczony. Sprawiam ci ból.
- Bon… błagam… daj mi odpocząć… - jęczysz.
~Nigdy mi się to nie znudzi.
Ignoruję twoją prośbę. Ponawiasz ją. Kilkanaście razy.
- To dziś już szósty raz… - mówisz z trudem. Prawie mdlejesz z wyczerpania.
Sześć razy to twój limit.
~A mi ciągle mało.
- Ubieraj się – mówię, chociaż wiem, że nie posłuchasz. Nie masz siły.
- Robisz wszystko, żebym cię znienawidził… - szepczesz.
Wymierzam ci siarczysty policzek. Syczysz cicho.
- Jesteś idiotą – warczę, wstając.
- Przepraszam… - słyszę twój cichy jęk.
~Wiesz, że to się skończy dla ciebie źle. Dlatego się starasz i chcesz, abym był zadowolony.
Wychodzę, trzaskając drzwiami.
Zostawiam cię samego na resztę dnia. Wiesz, że wrócę w nocy. Mimo tego nie uciekasz, chociaż masz okazję.
Dalej tam tkwisz.
~Dlaczego, do cholery?
~Świadomie cię niszczę.
Nie przerywam. Wzmacniam ruchy, patrząc na twą wykrzywioną w bólu twarz.
~Biorę cię. Wciąż i wciąż. Od nowa.
- R - Ryūji , nie dam rady… - szepczesz pobladłymi wargami.
Wplatam palce w twoje włosy, gwałtownie wpijając się w te kuszące usta. Odwracasz głowę w geście protestu.
~Dręczę cię.
Osiągam najwyższe spełnienie w twoim wnętrzu. Jęczysz, gdy opadam na twe ciało, dysząc ciężko z wysiłku.
- Bon… - szepczesz, kryjąc twarz w dłoniach. Wstrząsa tobą szloch.
~Nie potrafię przeprosić.
~Nie potrafię przestać.
Ściskam twe ramię, chcąc zatrzymać cię przy sobie, chociaż i tak nigdzie się nie wybierasz.
~Tracę głowę. Nie umiem się powstrzymać.
Przestajesz płakać. Patrzysz tępo w sufit. Ogarnia cię apatia.
~Coś ściska mi serce…
Patrzę na twoje ciało, którego tak pragnę. Ciało – teraz oznaczone malinkami, śladami zębów, sińcami i zadrapaniami.
Przenoszę wzrok na twoją piękną twarz i czuję przemożne pragnienie, by cię pocałować.
~Moja obsesja na Twoim punkcie…
- Dlaczego nie odejdziesz? – pytam, bo to od początku nie daje mi spokoju.
- Ktoś taki jak ty tego nie zrozumie – odpowiadasz, zamykając oczy.
~Być może masz rację.
Całuję cię niemal czule.
~Niemal.
Odwzajemniasz się.
~Co to za uczucie…?
- Rin… - szepczę, próbując dociec, co niepokoi me serce.
Patrzysz na mnie pięknymi oczami, pełnymi bólu i…
~Właśnie, czego?
- Potrafię tylko ranić – wypowiadam na głos swoje myśli.
Ta obsesja…
Czuję, że znów muszę znaleźć się w tobie.
~Robię to.
Znów krzyczysz. Jesteś zmęczony. Sprawiam ci ból.
- Bon… błagam… daj mi odpocząć… - jęczysz.
~Nigdy mi się to nie znudzi.
Ignoruję twoją prośbę. Ponawiasz ją. Kilkanaście razy.
- To dziś już szósty raz… - mówisz z trudem. Prawie mdlejesz z wyczerpania.
Sześć razy to twój limit.
~A mi ciągle mało.
- Ubieraj się – mówię, chociaż wiem, że nie posłuchasz. Nie masz siły.
- Robisz wszystko, żebym cię znienawidził… - szepczesz.
Wymierzam ci siarczysty policzek. Syczysz cicho.
- Jesteś idiotą – warczę, wstając.
- Przepraszam… - słyszę twój cichy jęk.
~Wiesz, że to się skończy dla ciebie źle. Dlatego się starasz i chcesz, abym był zadowolony.
Wychodzę, trzaskając drzwiami.
Zostawiam cię samego na resztę dnia. Wiesz, że wrócę w nocy. Mimo tego nie uciekasz, chociaż masz okazję.
Dalej tam tkwisz.
~Dlaczego, do cholery?
I jak? ;o
~Kusakabe.
~Kusakabe.
O.o.... O, rany! Ja tu wchodzę. Paczę... A tu takie coś! Wow *.*
OdpowiedzUsuńI love it ~ <3333 kurde, zapomniałam że ten parting też lubię XD Dobrze, że Miko o niego poprosiła hehe
Co tam, że mało komentuje... wstydzą się i tyle XDD
Nie no serio, kocham taki sadyzm <3333 Kyaa~ *fangirlowski krzyk*
Też lubię się znęcać nad ludźmi w opowiadaniach, więc spoko ;3
A poprzedni czytałaś? XD Był krótki, ale jednak był xDD
UsuńTeż kocham ten paring *__*
Ta, raczej mnie nie lubią ;_;
Ja też! <3333
Kurde, nie jestem sama :D
Sadyści, łączmy się! ;D
Czytałam... ale za huj nie mogę sobie przypomnieć co to za postacie i z jakiego anime XDD więc nie skomentowałam XD
UsuńCo nie znaczy że mi się tamten klimacik nie podobał ;D
No nie da się ich nie kochać! Riiiin jest taki słodziachny ;3 <33
Ej, no. U mnie też jakoś masa ludzi nie komentuje. Też mam powiedzieć, że mnie nie lubią? XD Po prostu dużo ludzi ludzi lubi czytać w tajemnicy *pociesza Ciebie i siebie jednocześnie*
O, taaak! Załóżmy grupę, gdzie będziemy pławić się w opowiadaniach z krwawym seksem, śmiercią i psychicznym znęcaniu nad ludźmi *.* XD
Z Durarara xD Czaję ;D
UsuńKocham takie klimaty :3
Taak, Rin jest boski *___*
Nie, Ciebie nie da się nie lubić :D Może masz rację T.T
Ej, to jest dobra myśl! *_* Jestem jak najbardziej za xD
O kurde... Kolejna luka w pamięci XD Dzięki za przypomnienie (oglądałam to dawno)
UsuńJa teeeeż ;3 <33
No, on jest moją najukochańszą postacią z tamtego anime *.* Jest sexowny i umie gotować! Ideał! <3
Haha, ojej, dzięki ;D No muszę mieć rację! Inaczej obie popadniemy w rozpacz T.T
O, jak widać jeszcze czasem mi się uda coś mądrego wymyślić XD Teraz zebrać jeszcze tylko członków i git! XD
Nie ma za co :D Sama też dość dawno to oglądałam ;D
UsuńWaaah! *__*
Moją też *___* Dokładnie, czego chcieć więcej, jak ma się Rina <33
Tak, trzymajmy się więc tego, że masz rację i za nic nie dopuszczajmy do siebie innych myśli na ten temat! xD
Sądzę, że Kise zgodzi się być trzecim członkiem xD
Kto wie, może ujawni się jeszcze jakiś sadysta? xD
No dokładnie! Taki Rin w domu i nie dość, że się ma obiad i czystą podłogę to jeszcze widoki na sexy ciałko XDD i do tego ma dobre serce! <3 co z tego że jest synem szatana... pff XDD
UsuńTak, właśnie! Włączamy tryb totalnych optymistek w różowych oksach i niech inni myślą sobie co chcą XD
O, to już jest nas trzy! Rozmnażamy się! *.*
W poszukiwaniu ludzi rządnych krwi... tego jeszcze nie było XD
Awww, zgadzam się w 100%! <3
UsuńTo, że jest synem szatana, ma tu najmniej do rzeczy. I tak jest słodziachny <3
Właśnie! A co się będziemy przejmować! :D
Taaak! <3
No nie było, ale zawsze musi być ten pierwszy raz, także no ;D
Niech się ujawni jakiś sadysta, to będzie zabawniej :D
Właśnie, nie można patrzeć na rodzinę. Każdy jest inny <33 Po za tym... jako sadystki powinnyśmy docenić takie korzenie XDD
UsuńDokładnie! ;D
A no musi XD teraz będziemy cierpliwie czekać na kolejną sadystyczną duszę ;3
No właśnie, święta racja!0 ;P
UsuńHahahah, oczywiście, że doceniamy :D Sama bym chciała takie xD
Cierpliwie, lub mniej cierpliwie, ale jednak będziemy! xD
Wow, niezłe. Wychodzą ci lepiej niż mi takie psychopatyczne opowiadania, zazdroszczę ci xDD
OdpowiedzUsuńDaaj mi swój talent *_*
I chcę więcej takich, budzisz we mnie ukrytego sadystę -w-
Nie prawda, Twoje takie są lepsze i nie gadaj głupot ^^
UsuńChyba raczej Ty mi swój ;D
Dobrze, dobrze. Postaram się xD
OMG jezus to jest boskie, super, niesamowite. Kocham<3<3<3
OdpowiedzUsuńZnów nie spodziwałam się takich reali ale zajebiście pasują *-*
Aw Rin taki masochista *w*
Jestem teraz pod ogromnym wrażeniem, zarąbiście opisałaś te wszystkie emocje ^^
Podoba mi się ten sposób pisania, nie wiem ująć w słowa odczucia więc powiem, że jest zajebisty.
Nie wiem co jeszcze napisać cieszę się, że to zamówiłam xD
Jestem sądystą *ujawnia się* kocham te klimaty <3 Mogę dołączyć do grupy? XD
Aww, cieszę się, że Ci się podoba <333
UsuńSama nie wiedziałam, czy chcę dalej pisać w tamtej formie, ale jakoś poszło ;3
Tak, a Bon sadysta, heheszky <3
Ojej, serio? *__* Zwykle opisywanie emocji mi nie wychodzi xD
Może częściej będę pisała w tej formie, tylko że to męczące jest trochę ;p No ale czego się nie robi dla fanów? ;3
Waaa! Tak, możesz, zapraszamy! ;D Nasza grupa się powiększa *__*
*zaciesz*
Tak wbijam z ciekawości... a tu sadyści się ujawniają!! Oh yeah! Rozmnażamy się niczym gejowskie, mroczne drożdże!.... yyy taaa O.o"
UsuńTakże no... możemy nazwać się już sadystowskim kwartetem XDD
Nie jakoś tylko zajebiście, ale ci słodzę ;d
UsuńIdealna para xD
Tak, serio, nie mam powodów by kłamać xd Tym razem się udało ;)
Wygląda na pracochłonne.
Aw dziękuje ^^ czy nasza grupa się czymś zajmuje?
I mam pytanie i być może zamówienia tak więc- oglądałaś K-project albo (i) Katekyo Hitman Reborn?
Iris - taaak! <3 Dlaczego akurat gejowskie, mroczne drożdże? :D Podoba mi się to porównanie xD
UsuńMiko - no zauważyłam właśnie :D
Dokładnie *-*
Tym razem może i tak, ale nie gwarantuję, jak będzie dalej, z następnymi xD
Bo takie jest, czasami jak napłynie spora wena, to pisze się łatwo, ale jak jest jej mniej - to już niekoniecznie ^^ Teraz pisałam coś w tym sensie znowu i poprawiałam z milion razy xD Taka tam wena o północy :D
Nasza grupa zajmuje się szerzeniem gejostwa, sadyzmu oraz mroku, czy coś xD
K-Project ostatnio zaczęłam, mam zamiar skończyć w najbliższych dniach, więc możesz złożyć zamówienie :D
A Katekyo Hitman Reborn nie widziałam ;o ale dodam do listy XD
Czytałam większość twoich tworów i wiem, że będzie dobrze ;)
UsuńTrzeba korzystać jak jest, bo jak odejdzie może być problem.
Ok będę szerzyć, zaczęłam jeszcze przed powstaniem grupy xD
To z K-project zamawiam Fushimi x Yata ^^
Katekyo jest dość długie odcinków 203(ma być drugi sezon) manga 409 rozdziałów i skończona. Bishe są tam wszędzie ;3
Misuzu- Eto... nie wiem. Tak mi jakoś wpadło do tego mojego zrytego mózgu XD
UsuńHaha, to się cieszę ;D
Haha, no i fajnie :D
UsuńJa też, heheszky xD
Miko - łohohoho, widzę, że wierzysz we mnie bardziej, niż ja XD
OdpowiedzUsuńNo właśnie ;3
To tak jak ja :D
O, okay, dodaję to do swojej listy ;p
No to widzę, że muszę wygospodarować więcej czasu i to zobaczyć :D
Emm.. Etto... Ja.. czytam od jakiegoś czasu Twoje twory, ale.. nie miałam odwagi skomentować. Chcę powiedzieć, że bardzo podoba mi się Twój styl pisania, a szczególnie opowiadania z Grayem i Natsu. ^.^ A także ten shot, z Bonem i Rinem bardzo przypadł mi do gustu. Emmm... czy byłoby to nie na miejscu, gdybym poprosiła o shota z Freedem i Laxusem, utrzymanym właśnie w takim klimacie, jak ten shot?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dusiek - jak miło, że się "ujawniłaś", że tak powiem :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, to miłe *__*
Nie no, oczywiście, że to dla Ciebie napiszę! Już dodaję to zamówienie do mojej listy ;3
Miałam się ujawnić już jakiś czas temu, ale jakoś odwagi nie miałam.. Od teraz będę komentować ten blog, jak i opowiadanie z Natsu i Grayem, na bieżąco!
UsuńMiłe, bo prawdziwe. :D
Nawet nie wiesz, jak bardzo wdzięczna Ci jestem. ^.^
Aż taka straszna jestem, że nie miałaś odwagi? XD
UsuńOoo, cieszę się *_*
Ale mi słodzisz, speszę się zaraz i tyle z tego będzie, noo ;D
Tylko wiesz, najpierw muszę pospełniać te zamówienia, które dostałam wcześniej, a jakoś nie mam na to czasu xD
Nie, ja po prostu z natury nieśmiałek jestem, jeśli o takie sprawy chodzi. :3
UsuńWcale nie słodzę, tylko prawdę mówię, o! ^.^
Spokojnie, spokojnie, jestem tego świadoma. ^^
Aaa, rozumiem :D Też jestem nieśmiała. I nie, wcale nie żartuję xD
UsuńNiech Ci będzie : D
Twoje zamówienie jest dwudzieste na liście, cieszysz się? XD
Ha ha. Ale ja wcale nie mówię, że żartujesz. ;3
UsuńNo ba, że się cieszę. Dobre i tyle, jak to powiadają. ^.^ Cierpliwość może i nie jest moją mocną stroną, ale wytrzymam. :D Nacieszę wyobraźnię tymi, które są przed moim. :3
Ale każdy by tak pomyślał xDDD zawsze sprawiam wrażenie otwartej na ludzi, a to chuja prawda xD
UsuńHuehue, o ile w ogóle jakieś niedługo napiszę, bo jakoś tak... nie bardzo mi się chce XD
Bardzo udana notka o(^^o)
OdpowiedzUsuń