Strony

piątek, 4 października 2013

17. Ultear x Meredy


Siemanko! Przybyłam sobie z kolejnym zamówieniem, które jest dla… Dobra, nie oszukujmy się. Napisałam zamówienie dla samej siebie, yoł! XD
Tak, wiem, nie powinnam tak robić, ale nie mogłam się powstrzymać :D


Uchylam powieki. Podnoszę się do pozycji siedzącej. Rozglądam się nieprzytomnie dookoła. Wreszcie mój wzrok pada na ciebie. Śpisz. Promienie słońca, wpadające przez szybę, oświetlają twą piękną twarz, stwarzając wrażenie, że to nie człowiek, lecz anioł śpi przy moim boku.
Uśmiecham się. Nagle, zupełnie nieoczekiwanie, budzisz się. A może nie spałaś…?
Przeciągasz się i otwierasz oczy. Patrzysz na mnie, a na twej twarzy momentalnie pojawia się uśmiech.
- Witaj – mówię, po czym pochylam się i daję ci całusa w policzek.
- Dzień dobry, Ultear – mruczysz w odpowiedzi, wyciągając ręce w moją stronę.
Przytulam się, z rozkoszą chłonę twą bliskość. Nie chcę, aby ta chwila się skończyła. Uwielbiam trwać przy tym boku, tak po prostu.
- Pójdziemy na spacer? – pytasz.
- Oczywiście – odpowiadam, chociaż nie mam na to ochoty. Nie umiem ci odmówić i wiesz o tym.
Odsuwam się od ciebie na kilka centymetrów. Patrzysz na mnie, rozczarowana. Rekompensuję ci to. Całuję cię delikatnie, a ty odwzajemniasz się tym samym. Trwamy w pocałunku kilka długich chwil. Potem odrywamy się od siebie. Patrzymy sobie w oczy, uradowane.
- Kocham cię, Meredy – szepczę, gładząc dłonią twój policzek.
- Ja ciebie też, Ultear. Nie zostawiaj mnie. Nigdy – prosisz. Radość w twoich oczach szybko zastąpił strach.
- Nie zrobię tego – mówię. Jestem pewna swoich słów.
Uspokajasz się. W odpowiedzi po prostu mnie całujesz.
Od tej chwili mówimy wyłącznie językiem ciała.



Teraz garść informacji:
- zostało mi tylko 8 zamówień do zrealizowania, w tym jedno mam już gotowe i wrzucę je jutro lub w niedzielę
- razem z Iris założyłyśmy bloga Gratsu, który ma za zadanie zryć wam mózgi ( 
http://gratsu-love-story-yooool.blogspot.com  ß dla zainteresowanych) XD
-
http://school-day-ft.blogspot.com  ß na tym blogu trwa ankieta. Takie tam „być, albo nie być” xD Jak ktoś chce, niech zerknie i zagłosuje ^^
- jeżeli macie do mnie jakieś pytania, albo po prostu chcecie złożyć zamówienie, piszcie w komentarzu bądź też na asku (
http://ask.fm/Misuzu187
). Tylko że na asku proszę przynajmniej napisać ksywę, żebym wiedziała, dla kogo mam coś napisać, no bo przecież dla anonimka nie będę pisała :D
To chyba tyle :3
~Misuzu.

3 komentarze:

  1. Awwww, mimo, że nie czytam yuri, to to było piękne Q.Q I ta świadomość, że (uwaga spojler!) w mandze, Ultear jednak ją zostawi, na zawsze... to taaakie smutne Q.Q

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że jednak przeczytałaś, hyhyhy ;d Dziękować <3
      No właśnie. O to chodziło. Jak ktoś czytał mangę to zrozumiał, o co chodziło z tym jakby.. przesłaniem ^^"

      Usuń
  2. Potwierdzam: piękne!!! I takie subtelne :).

    OdpowiedzUsuń